pytanie do was,padł mi amor z tyłu (gazowy ze zbiorniczkiem) Yamaha banshee:) oddałem do regeneracji i już myślałem,ze będzie o.k a tu zero efektu poza tym ,że wydałem 300zł to się nic nie zmieniło? Pytanie czy po regeneracji powinien być założony coś jak wentyl ? bo podobno coś takiego się dobija gazem w razie koniecznosci,czy amor po regeneracji ma jakieś cechy charakterystyczne,takie po których powinienem zauważyć
cz . Nie wiem czy mam atakować tę firmę co to robiła (jest gwarancja 1-rok)
-- dodano 03.07.2009 13:32 --banshee7banja napisał(a):
pytanie do was,padł mi amor z tyłu (gazowy ze zbiorniczkiem) Yamaha banshee:) oddałem do regeneracji i już myślałem,ze będzie o.k a tu zero efektu poza tym ,że wydałem 300zł to się nic nie zmieniło? Pytanie czy po regeneracji powinien być założony coś jak wentyl ? bo podobno coś takiego się dobija gazem w razie koniecznosci,czy amor po regeneracji ma jakieś cechy charakterystyczne,takie po których powinienem zauważyć czy amor został poprawnie zregenerowany
cz . Nie wiem czy mam atakować tę firmę co to robiła (jest gwarancja 1-rok)