ale powec mi na nasze atmosfery jak na wskaźniku pl bo ja już się gubię ja raczej po asfalcie śmigam bo do sklepu mam 4 km

najlepiej to kupić ciśnieniomierz elektroniczny bo tylko taki jest dokładny do gada,koszt jakieś 40 zł a przydatna rzecz. ja pompując na stacji niby daje na 0,4 a na ciśnieniomierzu wychodzi mi 0,6 . jak dasz 0,25 atmosfery to jak dla mnie jest optymalnie

wiesz jak jezdzisz quadem po asfalcie, to wlasciwie nie wiadomo co Ci napisac, bo to jest pojazd nie_na_asfalt. Powinieneś przede wszystkiem napisać jakie masz opony ( na asfalt, terenowe czy jakie tam są jeszcze...)

ogólnie opony w quadzie to nieskociśnieniówy. Swego czasu probowałem roznych ciśnień w oponach i znalazlem (jak dla mnie) odpowiednie parametry w teren: pompuje tyle, zeby wskazówka na manometrze zaczęła się podnosić - czyli bardzo niskie ciśnienie. Efekt?
- nie czujesz mniejszych dziur wcale
- "tarka" nie istnieje dla ciebie
- opony przejmują więcej nierówności nawierzchni
- troszke trudniej jeździ się na bocznych kołach

2 atmosfery to mozesz napompować w samochodzie - w quadzie nie. Na oponach powinieneś miec nabite max dopuszczalne ciśnienie. Oczywiście nie jest to rownoznaczne z optymalnym dla Ciebie ciśnieniem.

Pozdrawiam i zycze milej jazdych na "miekkich balonach"

alazj12 - ja ci proponuje zamienić qada na buggy na asfalcik najlepszy i laseczkę możesz wozić

baggy masz racie ale w Polsce nie ma dobrych baggy jest zumico ale to dość nie pena konstrukcja choć nie powiem miałem ale niestety słabsza wersie 150 bo 250 jeszcze nie było i kiepsko było w 2 osoby ale tak to nie było złe miałem 2 miechy nic nie padło ale jak by ktoś chciał niech 150siatke sobie daruje .

ps. tak dla ciekawskich to zumico ors to tak naprawdę kinroad bo tak pisze w papierach ale nie wiem czy tylko rama czy silniczek też,ale chyba ci z zumico dodali swoje plastiki zmienili nazwę i tyle .

sorki za byki jak zwykle pisze z telefonu