Witam, mam swoje Kymco już 5 lat i ostatnio zauważyłem że nie zbiera się już tak szybko jak na początku. Do tej pory wymieniany był tylko olej, łańcuch wraz z zębatkami, łożyska i tyle. Jak mogę przywrócic dawną świetność?
Z góry dziękuję za odpowiedź.

w tym silniku jest cylinder żeliwny więc śmiało można dać do szlifu + nowy tłok, do tego można wymienić wałek rozrządu bo stary na pewno jest już wytarty . Koszty tego nie są wielkie
po tych modyfikacjach quad będzie nawet trochę lepiej się zbierać z racji minimalnie większej pojemności .

żeliwny cylinder ???... (koszty - części oryginalne :cylindra - 470, tłok - 120 , pierścienie - 50).
Ja u siebie wymieniałem komplet - dostał nowe życie i lata do dziś (operacja robione ponad 3 lata temu)

Warto sprawdzić szczelność zaworów, wałek rozrządu (ten może być wytarty - nowy 230 zł).

czy ja mówię o kupnie cylindra za 470 zl? nie. mówię o szlifie oryginalnego cylindra za ok 50 zł do tego nadwymiarowy tłok i za ok 200 zł quad dostaje nowe życie i jeździ jak nówka.
Wiem po sobie bo mam mxerka 150 silnik ten sam co w mxu i robiłem kompletny remont ze wszystkim szlif tlok wałek rozrządu zawory popychacze oleje regulacja i montaż u profesjonalnego mechanika koszt ok 1000 zł ale myślę ze w tym przypadku nie trzeba tylu rzeczy robic (u mnie rok 2004 bardzo katowany i odpalony bez oleju przez przypadek ;()wiec wystarczy szlif i tłok nadwym. i tak tym sposobem quad odzyskuje utraconą przez lata eksploatacji moc.

ja byłem w swoim zmuszony do wymiany.... wiadomo 500 zł wydac tak nie jest łatwo (są alternatywne rozwiązania)

no dokładnie , ja też byłem zmuszony do wymiany większej ilości rzeczy w silniku , głównie z racji mojego użytkowania i jednak rocznika bo swoje lata już ma. Dlatego niech kolega zrobi szlif + tłok nadwym. i będzie elegancko