Już trochę na forum się pojawiło na temat roadbooków – ale nie ma pełnokrwistego tematu, który szeroko i dokładnie opisywał ten temat.
Pierwszy kontakt z tym urządzeniem z reguły pojawia się gdy deklarujemy wole uczestnictwa w naszym pierwszym rajdzie - czytając regulamin przewija nam się wielokrotnie przed oczyma to zaciągnięte z języka angielskiego słowo. Wtedy na forum pojawiają się bardzo trudne pytania w stylu: gdzie kupić?? Ile kosztuje?? Jak montować??
Działanie roadbook (holder), a w zasadzie przewijarką służy do pokazywania w sposób ciągły roadbooka ( ang. książki drogowej), czyli taśmy z materiałem nawigacyjnym podającym następujące informacje:
- odległość od poprzedniej kratki (przeszkody, skrzyżowania) + często podawany dystans całkowity pokonany od startu,
- kierunek z którego nadjeżdżasz + kierunek dalszej jazdy/skrętu
- opis topograficzny (skrzyżowanie, woda, rów, górka) ważny zwłaszcza w momencie zaistnienia błędu w odległości, bo po topografii można się zorientować gdzie dalej jechać
- miejsce na UWAGI od organizatora ( np. bardzo modny podczas ostatniego rajdu w Lubiechowej, zwrot: "W krzaki"
), opis charakterystycznych pkt., azymut zgodnie z którym powinniśmy się poruszać itd.
BudowaStandardowa szerokość roadbooka waha się w granicach 13-15 cm ( upraszczając - szerokość kartki A5),ale pojawiają się również 6 cm roadbooki ( np. dla motocyklistów) i 21cm. Długość zależy od polotu organizatora i długości trasy do pokonania, i może się wahać od 4 - 10 metrów. W przypadku rajdów z cyklu ATV Polska, z reguły oscyluje ona w granicach 6 metrów.
Dlatego minimalna wielkość pudełka powinna wynosić w granicach 15X13X6 cm. Dlaczego?? - szerokość 15 cm - nieznacznie większa od szerokości roadbooka, a długość 13 cm jest konieczna dla czytelności - widzimy około 4-5 kratek (np. poprzednią + bieżącą + 2 następne). Głębokość 6 cm - nawijając 6 m papieru na jedną rolkę, jej grubość drastycznie wzrasta a musimy ją upchnąć w pudełku
Budowa:
- pudełko - z tworzywa sztucznego lub aluminium
- pokrywka - najczęściej z pleksi o grubości od 4 do 10mm
- rolki napędowe - na nich jest nawinięty roadbook i za ich pośrednictwem przewijany
- rolki pośrednie - prowadzące roadbooka tuż przy pokrywce ( wizjerze) wykorzystując całą możliwą dostępną długość pudełka i tym samym przekazując najwięcej informacji ( przy dostępnej długości pudełka)
Na rynku spotkać można dwa typy tego urządzenia nawigacyjnego:
mechaniczny - sami przewijamy taśmę, kręcąc odpowiednią rolką
elektryczny -taśma wprawiana w ruch za pomocą silnika elektrycznego - sterujemy przyciskiem (umieszczonym zazwyczaj na kierownicy)
Do urządzeń tych można dokupić jeszcze akcesoryjne podświetlanie i sterowanie:
CENY: ATV jak wiadomo do tanich hobby nie należy. Ceny mechanicznych roadbooków oscylują w granicach 400zł, a elektrycznych w granicach 1000-1300zł. Największym producentem tych urządzeń jest firma Touratech, która w swoim asortymencie posiada bardzo wiele dodatków i rozwiązań do przewijarek.
Dlatego szerokie grono jeźdźców decyduje się na budowę własnego urządzenia.
Kulikowski&Kilian roadbook BETA1 zdecydowaliśmy się na klasyczny rodzaj przewijarki, czyli aluminiowe pudełko i przykrywka z pleksi. Materiał kosztował nas 25 zł ( aluminium 2mm i pręt 20X10mm do wzmocnienia boków), a jego zespawanie 75 zł
. Wymiary: 15X16X6cm
nie mogło zabraknąć rolek pośrednich ( rurka aluminiowa o średnicy 5,5 mm - metr bieżący który wystarczył do budowy dwóch kompletnych przewijarek to koszt rzędu 6 zł), nagwintowane i skręcone śrubami M5
rolki drewniane o średnicy 25mm, zostały wzbogacone o nagwintowane rurki zrobione z tego samego pręta co rolki pośrednie w celu wzmocnienia ich konstrukcji ( umożliwia to porządne zkręcenie śrubami, bez obaw zniszczenia ich)
tak wygląda kompletny ukł. napędowy zamontowany już w pudełku ( polecam wszystkie możliwe dziury potraktować sylikonem sanitarnym lub smarem sylikonowym)
jeszcze tylko uszczelka, docięta szybka z pleksi przykręcona śrubkami M4 do wzmocnień w pudełku i pozostaje nam tylko montaż na quadzie
Wersja pierwsza zakończona________________________________________________________________________________________________
Jednakże, jeżeli ktoś chce maksymalnie ciąć koszty i nie chce poświęcić budowie przewijarki więcej niż kwadrans może zbudować najprostszą wersje - często nazywane kanapkową, z racji że najczęściej jest to pudełko śniadaniowe zaopatrzone w dwa kawałki kija od szczotki i garstkę śrubek