Witam,

Wczoraj byłem na przejażdżce ( Kymco 500 ) z kolegą (Suzuki Eiger 400) lasy, pola, piaski i strome podjazdy
Różnica między naszymi quadami była ogromna na niekorzyść Kymco o ile na drodze jako tako sobie radził to przy stromych podjazdach kompletnie sobie nie radził. Dodam że Kymco mam rozblokowane Kymco chyba max 86 km/h.
czy to jest normalne ?
a może mój quad jest jakoś źle poustawiany ?

Pozdrawiam

Na yotube widziałem kilka filmików w których 500'tka radziła sobie o wiele lepiej od innych quadów 4x4.

Nie zawsze sprzęt decyduje o wszystkim. Ważna jest technika, opony, prędkość, waga quada i kierowcy....

Widziałem kiedyś na rajdzie Cross Country nad morzem jak Renegad'y z napędem 4x4 objeżdżał zawodnik leciwą Yamahą z silnikiem dwusuwowym z napędem na tylną oś.

Co do samego Eiger'a . Czytałem, że faktycznie radzi sobie w terenie naprawdę dobrze.

Chyba jednak największą role grają umiejętności kierowcy. http://www.youtube.com/watch?v=zeCucjq7 ... re=related

no fakt
wiele czyników wpływa na osiągi przeprawowe maszyny, Kupię nowe opony (może jakieś sugestie jakie, jaki rozmiar i czy warto kupować szersze na tył?)
Myślę że nie zakatuje mojego Kymco jak sobie troszeczkę po piachach pojeżdżę i po górach ?

Pozdrawia

maniek , jest to zapewne spowodowane oponami no i Twoich możliwości nie znam ale tu też może być przyczyna , jeździłem trochę eigerem 400 i zapewniam Cię że Eiger wypada bardzo blado przy mxu 500

fakt zdolności jeszcze nie mam takich dużych, ale ciągle się uczę
przymierzam się do kupna opon tylko jeszcze nie wiem jakie - proszę o sugestie
często bywam w Wrocławiu (praca) jak będziesz miał czas to możemy się spotkać i pogadać.

Pozdrawiam
Mariusz

jasne , przeważnie jestem na miejscu blisko Bielan , co do opon to proponuje abyś wykończył fabryczne , wtedy już będziesz wiedział co bardziej Cię kręci i nie będziesz miał problemu z wyborem opon.

Witajcie,

Również uważam że mxu 500 jest pojazdem technicznie przynajmniej nie ustępującym Eigerowi, co do reszty, to jak w życiu - rzecz gustu oraz marketing

Ja mieszkam na Klecinie i pracuję również w pobliżu, choć ostatnio byłem zajęty wyprawami szosowymi moto, ale pogoda się kończy czas odkopać z głębin garażu Kymco, wszakże dla mnie sezon się zbliża na 4x4

tym jeździłem, uważam że dobrze mieć czasem odmianę. Polecam.


Ps. Na wszystkie zaległe PW odpowiem w sobotę

Andrzej Tóż ja też mieszkam na klecinie i tu pracuje

ładny motorek
ja też się przystawiam do kupna motoru, ale to dopiero za 2 lata jak mój syn troszke podrośnie.

Pozdrawiam