Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Honda Fourrax 300 98r. - problem z ładowaniem.
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 14.11.2024 16:43



Odpowiedz  [ 7 posty(ów) ] 
Honda Fourrax 300 98r. - problem z ładowaniem. 
Autor Wiadomość

Rejestracja: 20.11.2010 17:44
Posty: 3
Quad: Honda Fourtrax 300
PostWysłany: 15.01.2011 11:51 
Honda Fourrax 300 98r. - problem z ładowaniem.
Witam wszystkich.

Od niedawna jestem posiadaczem Hondy Fourtrax 300 i mam w niej problem z ładowaniem. Na początku myślałem, że to wina reduktora napięcia, ale go wymieniłem i nie było żadnej poprawy. Jeśli chodzi o magneto to jest w porządku i działa. Czego może być to wina? Może modułu, bo mam dwa: jeden jest zapłonowy, a drugi jest mniejszy, lecz nie wiem od czego jest. Może ktoś z was wie o co chodzi?

Pozdrawiam.


 
Profil
Moderator Działu Yamaha
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19.03.2010 19:02
Posty: 1917
Miejscowość: Inowrocław
Quad: Quada brak, jest Suzuki Bandit 600
Poprzednie quady: Linhai 260, Yamaha Kodiak 450
PostWysłany: 15.01.2011 15:47 
Re: Honda Fourrax 300 98r. - problem z ładowaniem.
A o co chodzi z tym ładowaniem? Za niskie ładowanie? Możliwe że cewki (Stator) do wymiany.

_________________
Pozdrawiam Furiox :)


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26.06.2010 19:19
Posty: 139
Miejscowość: Białystok
Quad: Honda Foreman 450ES
PostWysłany: 15.01.2011 20:28 
Re: Honda Fourrax 300 98r. - problem z ładowaniem.
Na poczatek radzil bym sprawdzic instalacje pod katem -czy nie ma jakiegos przebicia, zwarcia (a może jakis kabelek idacy z cewek się odczepil,przetarl ,przecial ) -przeciez roznie to z maszynami bywa :( . A w takich sytuacjach może być tak jak opisujesz . :)


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 20.11.2010 17:44
Posty: 3
Quad: Honda Fourtrax 300
PostWysłany: 16.01.2011 12:50 
Re: Honda Fourrax 300 98r. - problem z ładowaniem.
W tym moim quadzie w ogóle jest coś skopane, widać, że światła tylne i kierunki były dokładane na miejscu w Polsce. Jest to tak zrobione, że nie wiadomo o co chodzi, jest zrobione tak na "odwal"(może to tego wina?). A co do ładowania to nie ma go w ogóle, bo gdy odłączyłem kabel, którym powinno iść ładowanie z powrotem na akumulator, quad zgasł.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.01.2010 18:10
Posty: 76
Miejscowość: Woźniki woj śląskie
Quad: TRX Rancher 350 4x4 ES
PostWysłany: 16.01.2011 14:21 
Re: Honda Fourrax 300 98r. - problem z ładowaniem.
Zobacz połączenia przewodów w stacyjce , być może nie masz wzbudzenia na alternator , w takim przypadku to możesz mieć wszystko sprawne a ładowania nie będzie.


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 20.11.2010 17:44
Posty: 3
Quad: Honda Fourtrax 300
PostWysłany: 18.01.2011 20:28 
Re: Honda Fourrax 300 98r. - problem z ładowaniem.
Mam jeszcze takie pytanie. Nie wiecie może jakie powinno być napięcie na kablach wychodzących z magneto?


 
Profil
Awatar użytkownika
PostWysłany: 18.01.2011 20:56 
Re: Honda Fourrax 300 98r. - problem z ładowaniem.
Akurat to przerabiałem,to może trochę pomogę.
Napięcie mierzone na trzech kablach fazowych (jednakowego koloru) wychodzących z silnika,dokładnie z generatora.Pomiędzy każdym a każdym z tych trzech kabli powinno być około 60V przy 5000obr/min.
U mnie było,na wolnych obrotach około-24V, na średnich około-90V,przy 5000 nie sprawdzałem-brak obrotomierza.
Te trzy kable idą do regulatora napięcia,i z regulatora wychodzą już jako dwa,i te dwa ładują cały system.
Można sprawdzić poprawność działania regulatora za pomocą miernika (diody i oporność)
Być może można też sprawdzić łądowanie nie na akumulatorze ale bezpośrednio za regulatorem,na tych dwóch kablach-spróbowałem tak,ale pokazywało jakieś głupoty-nie jestem tego pewien.
W każdym razie jeśli napięcie z generatora jest dobre (można też sprawdzić oporność cewek generatora),regulator oki,to zostaje tylko droga między regulatorem a akumulatorem,a nie jest to droga prosta.
Żaden z tych dwóch kabli wychodzących z regulatora (plus i minus) nie idzie bezpośrednio na akumulator,mało tego,po drodze kable te są rozszczepiane/rozmnażane kilka razy,te złącza zrobione są wewnątrz wiązek (nie kostki) czyli prawie nie ma dostępu.
Bez schematu się nie obejdzie,żeby nie pruć wiązek trzeba by sprawdzać wszystkie połaczenia poprzez badanie oporności.
Bynajmniej tak jest u mnie.


 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 7 posty(ów) ] 

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.