Z uwagi, że Kymco MXU 400 ma słabo zabezpieczony tył, a jeszcze tablica rejestracyjna zadziornie wystaje poza obrys quada prowokując innych do jej naprostowania, do tego ostatnie spotkanie z Hondą (od tyłu ), to wszystko natchnęło mnie do poszukania jakiegoś rozwiązania. Niestety te gotowe bumper'y są kosmicznie drogie - do G700 kosztuje 500 zł, w związku z tym postanowiłem sam coś temu zaradzić.
Tak wygląda "słabiutki" tył 400'tki (z jednej strony zdjęta rurka wspornika):


Kupiłem trochę elementów (rura 3/4 cala, czarna oraz płaskownik 4 mm) i powyginałem odpowiedni na giętarce:


W rury - wsporniki bagażnika i bumper'a wspawałem nakrętki, tak jak w oryginalnych elementach i zaklepałem je na drugich końcach (wszystko jak w oryginale):


Zespawałem poszczególne elementy:






Malowałem dwa razy podkładem i dwa razy farbą, tu moja słabość, malować trzeba umieć, dobrze jest też malować farbą matową, ja zastosowałem półmat, który został mi z pługa, ale dzięki temu koszt całej operacji to 30 zł.



A tak się prezentuje w całości:




Na końcach rur wkleiłem zaślepki:


Filmik (zabrakło baterii stąd tak błyskawicznie krótki):

szacunek ktsu świetna robota

Fajnie wyszło skrobnij skąd zaslepki wziełeś.

WojtekSki napisał:

Zaślepki kupiłem w sklepie motoryzacyjnym - motocyklowym, na pl. M.Konopnickiej, sklep u tzw. "Rzepieja" - WojtekSki będziesz wiedział gdzie

No, super robota, wygląda jak oryginalny.

wyglad jak z sklepu. Swietna robota

Teraz możesz rozwinąć seryjną produkcję i sprzedawać ... i sprzedawać ... taniej niż w sklepie. Bo bez VATu.
Gratuluję inwencji.images/smilies/brawo_1.gif

Moja konstrukcja zawiodła


Kolega zatrzymał się na moim quadzie i zgiął rurkę zderzaka, i jak zaczęliśmy ją naprostowywać wyciągarką ... odpadła .
Zrozumiałem błąd konstrukcyjny - rurki zderzaka miały nacięcia w miejscach łączenia z rurkami wspornika.
Stąd zmieniłem konstrukcję i mam nowy bumper :








Jak widać wyżej, wstawiłem odsadzenia, w których wykonałem nacięcia łączące rurki zderzaka z rurkami wspornika, dodatkowo dospawałem uchwyt - może być pomocny.



Mam nadzieję, że już ta konstrukcja będzie ostateczna i wytrzymała, bo powoli mam dość już tego druciarstwa - czyli wszelkiej maści samoróbek .