Właśnie to jest to mili koledzy ze ja też mam kawał drogi bo z łodzi bo tak to bym tęgim głową nie zabierał czasu tylko pojechał a co do targowania sprzedawca powiedział ze możemy spróbować ale ile nie wiem
ps , mam też lucky stara 300 warsie przeprawowa na oku ale cena jest nie wiele nisza niż Kymco a jeszcze jak by stargować a Kymco wiele lepsze

http://motoallegro.pl/lucky-star-access ... 94836.html

Dołóż do Kymco.. nie pożałujesz

Witam dla zainteresowanych wrzuciłem już na moją stronę http://wgmparkot.pl/?p=281#more-281 zdjęcia w jaki sposób wyprowadziłem snorkle skrzyni pasowej w moim Kymco MXU 500I IRS. Został mi do zrobienia snorkel powietrza, ale jak na razie nie mam koncepcji, może ktoś z was ma jakiś pomysł.

wgmparkot super fotki , pomysł z pleksją na chłodnicy jest niezły - wstawiam to do siebie bo faktycznie zawsze tam pełno błota od kół . Powiedz mi jeszcze gdzie zakupiłeś tą gumową rurę do snrokli .

Nie zostaje mi nic innego jak zrobić u siebie system snorkli

Wczoraj byłem na poligonie wrocławskim i zdziwiłem się mocno gdy podczas nurkowania w jednym z zagłębień woda sięgnęła dolnej granicy siedzenia , ze snorklami to będzie czysta przyjemność a nie stres

-- dodano 16.07.2011 22:21 --




co to za przeprawówka z napędem na tył - odpuść sobie , każdy Kymco maniak Ci to powie , celuj w mxu 500 a się nie zawiedziesz - gwarantuję

Aleksja to najprostszy pomysł, jaki mi przyszedł do głowy mam nadzieje, że się sprawdzi. Co do tej czarnej gumowej rury to jest ona produkowana przez Stomil a kupiłem ją w sklepie z częściami do maszyn rolniczych po około 40zł za mb, wytrzymuje temperaturę do 80C a zawsze można owinąć ją taśmą termo. Ja już dwa razy zatopiłem skrzynie pasową, dlatego wreszcie założyłem snorkle. W przyszłym tygodniu będę próbował wyprowadzić powietrze, mam kilka pomysłów, ale zobaczę, co z tego wyjdzie, jak już ogarnę temat na pewno dam znać.

wgmparkot dobra robota. Ja raczej zostawię wylot "wietrzenia" paska z tyłu. Przód jest prosty do zrobienia tak jak to zrobiłeś na załączonych obrazkach. Z tyłu przedłużę rurę na zewnątrz tylnego błotnika (ta czarna wstawka na środku ze znaczkiem K) i wyciągnę do góry mocując o bagażnik. Co do zasilania airboxa nie mam pomysłu - dziwny kształt rury (jak szczelnie połączyć z okrągłymi PCV) i sposób wyprowadzenia pod zbiornik paliwa. Dajcie znać jak to widzicie ?

Pity- kiedyś debatowaliśmy na temat paska napędowego. 3700 km bez wymiany. Oczywiście wymieniane oleje, filtry, klocki ale pasek nie tknięty. Kiedy wymiana ?

P.S. Dwa słowa do kolegi zwolennika Polarisa. Napisałeś: "mam przejechane około 1000 km i jeździ"
Kupiłem MXU 500 pod koniec marca. W tej chwili mam 3700 km też jeździ.

Pozdrawiam MIKI

hehe panowie nie ciśnieniujcie się na ochłodę polecam filmik
http://www.quadjournal.eu/atv-quad/2008 ... co-mxu-500

Revolver przed filmikami to sam się podniecaj, ja wole jeździć.
Dla reszty zainteresowanych po pierwszym weekendzie w ciężkim terenie sprzęt zdał egzamin w 100%, hamulce po wymianie tarcz i klocków na nowe spisują się bdb (prawie w ogóle się nie zużyły), snorkle w pełni szczelne (topiłem sprzęt kryjąc siedzenie). Po oczyszczeniu skrzyni pasowej quad odzyskał moc i teraz nie ma problemu z jej brakiem. Widziałem na forum post dotyczący zastosowania opon Maxxis Zilla 26 w Kymco, odpowiem przy okazji tego wpisu, że mam właśnie takie u siebie założone i jedyną różnicą, w jakości prowadzenia jest pogorszenie się skrętności pojazdu (potrzebna jest dużo większa siła przy skręcaniu i jest gorszy promień skrętu) poza tym same plusy, tam gdzie znajomi na Big Hornach zostają w błocie ja przejeżdżam. Dodam że jeżdżę tylko przeprawowo w ciężkim terenie więc te opony zdają egzamin przy takiej eksploatacji.

U mnie zaobserwowałem dokładnie odwrotne zjawisko, kierownica chodzi lżej, a promień skrętu.. nie zauważyłem różnicy.

Jak postawisz pojazd na twardej nawierzchni to zgodzę się, że kierownica chodzi lżej, bo opiera się tylko na klocku bieżnika (mniejsza powierzchnia tarcia). A dla przykładu powiem, że quadem jeździła również moja żona i jak miałem oryginalne opony to swobodnie sobie radziła w terenie a po założeniu Zilli ciężko jej było kręcić kierownicą. Mi nie przeszkadza i też nie odczuwam tego za bardzo, ale co by nie mówić panowie mamy trochę więcej siły.
Kamilson100 rozumiem że mówisz na przykładzie Kymco a nie japońca ze wspomaganiem, na którym rzeczywiście nie poczujemy różnicy.

wgmparkot

Cieszę się, że w końcu udało Ci się doprawdzić maszynę do porządku

Nie, mówię na podstawie japońca bez wspomagania

Ja mam u siebie chińskie wandy p375 - typowe opony na błotko , polecam je wszystkim, dają radę i w błocie i na szutrach a i zużycia nie widać po ok 1000 km

koledzy czy Kymco z takim przebiegiem jeszcze się nada wygląda ok

http://motoallegro.pl/kymco-mxu-500-200 ... 28955.html

-- dodano 19.08.2011 09:13 --

koledzy mam kłopot chce wymienić gumę przegubu przód rozebrałem piastę ale jak przeżyć te gumę przez ten punkt gdzie zgina się półośka nie mam pomysłu 1 raz to robię

-- dodano 19.08.2011 10:57 --

A i jeszcze jedno mam kłopot z licznikiem strasznie mi paruje i skrapla się w nim woda i zaczyna wtedy mrugać boje się ze coś się stanie bo tam chyba jest jakaś bateria rozbierał ktoś licznik czy jak go rozbiorę nie zresetuje się