witam
po ostatnich jazdach przy temperaturze ok 12 stopni i deszczu, jak zmarzł mi tyłek od mokrego fotela, zacząłem myśleć nad ogrzewanym fotelem.
Mam ogrzewane manetki i kciuk i już doceniam ich zdolność do suszenia rękawiczek i ogrzewania rąk.
Nikt mnie nie namówi do jeżdżenia w gumowych spodniach lub innych tego typu rozwiązaniach. Stąd pomysł jak na wstępie.

I tu pytanie do forumowiczów. Czy ktoś to zrobił ? przejrzałem w internecie maty na 12v i narazie wydaje mi się najsensowniejsza ta mata (rozmiar, moc)
http://www.przedrajdem.pl/przedrajdempl ... 10380.html

Zastanawiam się nad bilansem mocy w moim outlanderze 1000 ltd rocznik 2015r. Niby prądnica jest o mocy 650Watt ale pytanie ile ciągnie sam quad np. przy zapalonych długich światłach i wspomaganiu kierownicy ustawionej na MAX ? Do tego mam nawigację Garmin montana 650 (bydle ciągnie dużo prądu), ogrzewane manetki i kciuk. Czy ktoś z Was mierzył zużycie prądu ?

-- dodano 09.10.2015 20:00 --

No nic. Nie udało się Wam zniechęcić mnie brakiem odpowiedzi
Dziś zakupiłem niezbędne ząbawki. W poniedziałek jadę do tapicera.

Witam. Czy ta mata pasuje do siedzenia outlanderze 1000 i co z napięciem. Prądnica wyrabia przy tym wyposażeniu co masz. Pozdrawiam.

Pasuje. Wszystko dziala. Jest super.
Pomimo ze kazałem zrobić inaczej tapicer pomiędzy matę a poszycie zewnętrze włożył cienka warstwę gąbki. Miał racje. Inaczej czułbym kabelki maty.
Grzeje ok. Używam delikatnie zeby mnie nieprzewialo tylko zeby wysuszyć spodnie.

Jak w 4 litery za ciepło to nie jest dobrze

Ciekawe kiedy mata peknie od stawania i skakania na kanapie

To zależy jaka to mata ale jak tańsza niż 400zł to szybko ją szlak trafi

Nie wiem czy wiecie że Can Am ma coś takiego w oryginale i zakłada się na siedzenie tylko koszt trochę powala ale jak ktoś chce mieć ciepłą dupe to da wszystko

12 stopni i zimno?
Pewnego wyjazdu było tak ciepło, że rozrusznik u mnie zamarzł

Ja bym wolał cieplejsze spodnie założyć. Jeżdze w Scott Comp One i jak robi się na minusie to zakładam kalesoniaki termoaktywne i nawet przy -10 mi nie było zimno. Podgrzewanych manetek też nie mam. Wychodzę z założenia że im więcej dodatków tym bardziej ma się co psuć

No akurat podgrzewane manetki posiadam ale siedziska bym nie robił . Manetki dobrze suszą cieńkie rękawiczki jak są mokre

Ja sobie nie wyobrażam w zimie jazdy bez manetek grzanych. Wszyscy w ekipie posiadają i nie ma opcji jazdy bez nich, a przy tym koszt wraz z kciukiem to ok 300 zł....Ręce nie marzną a jak pozostali piszą rękawiczki można wysuszyć. Myślałem nad siedzeniem ale klejnoty mogą ucierpieć

Mi się nie chce bo trzeba się pozbyć oryginalnych rączek

Jacuś.
Nie musisz oryginałów rozcinać, możesz się pomęczyć żeby ściągnąć bez uszkodzeń 2 h

Lub zamówić ori BRP manetki cena z kosmosu ale mega wygodne

Fakt są ładne ale G.....o Grzeją , lepsze z podróbki no i tańsze !!

A wiesz co palestynau nas w ekipie są 2 szt i nie narzekają że słabo grzeją czy coś. Dobre w nich jest to że osobno można ustawić rączki i kciuk grzania a nie jak bronco czy innych manety palą w dłonie a kciuk nadal zimny